Virtual Osaczona

Ania:D

Gaviota

Rozłączyła się i wyszła z mieszkania. Po chwili była już w szpitalu.

Jasne

Caramelo

Wyszła przed sale emilia gdy dostrzegła gaviotę przytuliła ją

Ania:D

Gaviota

[i] Przytuliła Caramelo[/b]

Wszystko będzie dobrze.

Jasne

Caramelo

Wszystko się tak pokomplikowało...ze nie wiem co robić

-------------------------

Rodrigo

Kończył dyżur gdy dostrzegł w szpitalu gaviotę podszedł do nich

Gavioto Caramelo

Ania:D

Gaviota

Musisz być silna

Ucałowała ją w czoło

Rodrigo, witaj

Jasne

Rodrigo

Oczy mu pojaśniały uśmiechną się do gavioty

Czemu Caramelo musi być silna? nowe problemy ?
Spytał a Caramelo opowiedziała mu o śpiączce emilia

Ania:D

Gaviota

Teraz już wiesz....

Jasne

Rodrigo

Przytulił Caramelo

Jejku to straszne...biedny Emilio...nie wiadomo kiedy się wybudzi

spojrzał smutnym wzrokiem na gaviotę

Ania:D

Gaviota

Na pewno się wybudzi bardzo szybko, dzięki obecnosci przy nim Caramelo.

Jasne

Caramelo

To ja do niego wrócę a wy idźcie do bufetu

-----------------

Rodrigo

Tak Gavioto...chodźmy...zmaówimy coś do jedzenia