Virtual Osaczona

Ania:D

Emilio

Posadził ją na łożku po czym wręczył jej bukiet róż. Uklęknął na jedno kolano i wyjął pudełeczko

Otwórz je

Jasne

Caramelo

Emilio czy ty...
Spytała zachrypniętym z szoku głosem a serce zaczęlo jej walić jak oszalale

pierścionek....jest sliczny ale...

Ania:D

Emilio

Tak kochanie... Czy zostaniesz moją żoną ?

Spytał z nadzieją w głosie

Jasne

Caramelo

Serce podeszło jej do gardła

ja? myślisz, że będę dla ciebie odpowiednia?

Spytała jednak widząc jego wzrok w jej oczach zalśniły łzy

kochanie...oczywiście...że tak

Ania:D

Emilio

Wyjął pierścionek i włożył go na jej palca. Pocałował ją

Jasne

Rodrigo

ciekawe co emilio knuje

Spytał ze smiechem gdy siedzieli w ogrodzie

===================

Caramelo

uszczęsliwiasz mnie...i te kwiaty...

rozejrzała się po pokoju

kocham cie nad życie

Ania:D

Gaviota

Na pewno isę tego dowiemy kochanie...

---------

Emilio

A ja Ciebie

Wziął ją na ręce i obkręcił sie z nią dookoła.

Wkrótce będziesz już moja i tylko moja... przyszła pani Linares...

Jasne

Caramelo

Wariat! Już jestem tylko twoja

Pocałowala go

i nasza mała córeczka!

-------------------------

Rodrigo

na pewno skarbie

Pocałował ją w głowę

Ania:D

Gaviota

Przytuliła się do Rodrigo

---------

Emilio

Jesteście moje... Moje dwie księzniczki...

Jasne

Caramelo

Kochanie a może pójdziemy na krótki space po plaży ? jak zalecił lekarz?