Virtual Osaczona

Ania:D

Lekarz

Sam chciałbym to do konca wiedzieć. Obstawiam z innymi lekarzami, że to własnie przez te narkotyki, ale może to być również wywołane w jego głowie... Gdy Go ratowaliśmy, wciąz tylko powtarzał : "Caramelo... Nie opuszczaj mnie... Kocham Cię... Nic nie zrobiłeś... Czemu mi nie wierzysz ? Odchodzę...."

Jasne

Caramelo

Na prawdę?

Spytała szeptem

Dlaczego? Na pewno kłamał

Pomyślała

Może Silvita mogłą by do niego wejść ?

Ania:D

Lekarz

Na prawdę.

Odparł

Oczywiście, że mogłaby... A pani to jest zapewne Caramelo ?

Jasne

Caramelo

Tak...

Odpowiedziała i rozpłakała się

Ania:D

Sylvita

Przytuliła Caramelo, po czym wyszły z gabinetu lekarza.

Idź Ty do niego...

Jasne

Caramelo

Ale to ty jesteś jego rodziną...

Zaczęła jednak silvita nalegała wiec weszła do sali ukochanego i przysiadła na jego łózku. Dotknęła delikatnie jego dłoni

Ania:D

Emilio

Zapadł w śpiączkę, choć czuł, że ktoś przy nim jest.

Jasne

Caramelo

Delkiatnie pocałowała emilia w usta

Czemu mi to zrobiłeś? Zdradziłeś z paolą?

Spytała wciąż nie mogąc uwierzyć, że nie zdradził jej z paolą

Ania:D

Emilio

Słyszał, czyjś głos, ale nie potrafił Go rozpoznać ani nie mógł się wybudzić. Coś w jego umyśle mu na to nie pozwalało.

Jasne

Diana

Gaby myślisz, że ta kobieta jeszcze tu przyjdzie ?

Spytała siostrę pod wieczór

------------------------

Rodrigo

Wysłał sms gaviocie

"Pamietaj piękności o jutrzejszej kolacji[/i]

------------------------

Paola

Wpadła z Pancholonem do szpitala. Podeszła do silvity

jak sie ma mój ukochany ?

------------------------

Caramelo

Czuwała przy emilio

potrzebuje cie