Streszczenia Odcinków...

Ania

Ja też. No i Lucia nie żyje. Szkoda że tak " prosto".

Hermosa

Odcinek 120, poniedziałek 25.02
Do Mariny przychodzi Ricardo. Mówi, że ją kocha. Lucia ukrywa w domu list, w którym wyznaje całą prawdę o zabójstwie Laury. Profesor Oropesa zamierza oskarżyć Chuya i wsadzić go do poprawczaka. Silvia jednak ma inne plany i prosi ojca, by zmusił chłopaka do jak najszybszego ślubu. Chuy jest przekonany, że Silvia wszystko ukartowała. Lupe ma wątpliwości. Patty wraca do domu Alarconów. Swoim pojawieniem wywołuje ogromne zamieszanie.

Odcinek 121, wtorek 26.02
Rosalba jest zrozpaczona, bo Patty została w domu z Albertą. Guillermo tłumaczy jej, że to logiczne, bo wychowała się w tym domu. Sara i inne więźniarki przygotowują kolejną niemiłą niespodziankę dla Mariny. Hilda, inna więźniarka wyciąga ją na patio. Tam dochodzi do scysji z Sarą. Strażniczki rozdzielają je i szukają winnych wywołana bójki. Za karę wszystkie więźniarki muszą siedzieć w swoich celach przez trzy dni. Chuy przeżywa to, co się wydarzyło w czasie wycieczki. Lupe idzie do Silvii. Rozmawiają na temat rzekomego "gwałtu". Silvia przysięga, że Chuy ją wykorzystał. Do domu Lupe przychodzi Patty. Początkowo Lupe nie wierzy swoim oczom. Po chwili to samo przytrafia się Chuyowi. Jednak w końcu Lupe i Chuy uwierzyli, że Patty żyje i ich odwiedziła. Patty interesuje się łańcuszkiem, który dała Chuyowi. Chuy mówi jej, że go zgubił. Ismael mówi Patty, że Chuy musi ożenić się z Silvią, bo ją wykorzystał. Patty jest załamana.

Odcinek 122, środa 27.02
Federico dowiaduje się, że Patty żyje. Rosalba nie chce, żeby powiedział Patty, że jest jej ojcem. Alberta przekonuje Federica, żeby nie mówił Patty, że jest jej ojcem. Clorinda chce się dowiedzieć co tym razem stało się z Chuyem, bo ciągle ktoś wchodzi i wychodzi z jego domu. Rosalba domaga się spotkania z Patty, której akurat nie ma w domu. Chce na nią poczekać. Jednak w końcu wychodzi. Sara nadal droczy się z Mariną. Ogląda zdjęcie Ricarda i opowiada o tym jaki jest przystojny. Zachwyca się też Chuyem. Marina jest tym załamana. Federico odwiedza Marinę w więzieniu i mówi jej, że Patty żyje. Policja nadal prowadzi śledztwo i chce porozmawiać z Lucią. Lupe wróży sobie z kart. Wynik tej wróżby nie jest zbyt optymistyczny. Widzi dłonie całe we krwi. Weronika postanawia ożenić Chuya z Silvią.

Odcinek 123, czwartek 28.02
Patty odwiedza matkę w więzieniu. Jest zdruzgotana jej widokiem. Marina namawia córkę, aby wybaczyła Rosalbie jej błędy i pokochała jak matkę. Ricardo raz jeszcze deklaruje swoją miłość. Jest gotów na jedno słowo Mariny rzucić wszystko i do niej wrócić, ale Marina milczy. Rosalba czeka na powrót Patty. Jest przekonana, że Ricardo odbierze jej córkę. Szaleje z niepokoju. Bruno spotyka się z Silvią. Jest pewny, że Chuy jej nie zgwałcił, ale nie zamierza jej demaskować. Jej historyjka jest mu bardzo na rękę. Chuy będzie musiał się ożenić z Silvią, a Patty zostanie sama. Federico nie ma odwagi wyznać Patty, że jest jej ojcem. Boi się odtrącenia. Namawiają go jednak do tego ksiądz i Marina. Oboje uważają, że trzeba położyć kres kłamstwom i tajemnicom w życiu Patty. Ricardo namawia córkę do powrotu do Rosalby. Patty nie potrafi tego zrozumieć, ale jest gotowa spełnić życzenie ojca. Towarzyszka z celi, a dawna służąca Sara udaje przyjaciółkę Mariny tylko po to, aby jej bardziej dokuczać. Marina nie daje się nabrać. Do Rosalby przyjeżdża Federico. Jest gotów wyznać Patty całą prawdę. Kłóci się z Rosalbą. Ma do niej żal, że nie zawiadomiła go o ciąży. Uważa, że by to wiele zmieniło. Patty z samego rana pojechała do Silvii. Chce się dowiedzieć, czy Chuy rzeczywiście zgwałcił Silvię. Silvia ją okłamuje. Przekonuje, że Chuy zapomniał o dawnej miłości, zanim się dowiedział o domniemanej śmierci Patty. Twierdzi, że jej się kilkakrotnie oświadczał, tylko ona nie chciała wyjść za mąż. Patty zaczyna dochodzić do wniosku, że między Chuyem a Silvią tak naprawdę nic nie było, a Silvia ją okłamuje. Jednak Silvia zadaje jej dotkliwy cios. Pokazuje krzyżyk, który kiedyś Patty dała Chuyowi. Twierdzi, że go od niego dostała w dowód miłości. Patty natychmiast zapomina o wątpliwościach i daje się Silvii przekonać. Teraz wierzy, że Chuy ją zdradził. Chuy chce pojechać do Patty i porozmawiać. Lupe się nie zgadza. Uważa, że Chuy powinien zapłacić za swój "błąd". Chuy jest zdruzgotany, że Lupe mu nie wierzy i sądzi, że byłby zdolny zgwałcić dziewczynę. Damian zawiadamia Veronikę, że wszystko jest gotowe. Lucia wybiera się na komendę. Veronica ją zatrzymuje. Damian uderza w głowę. Lucia traci przytomność. Wywożą ją w bagażniku. Łodzią zabierają w ustronne miejsce. Damian wyrzuca przytomną Lucię do wody, a Veronica dwukrotnie do niej strzela.

Odcinek 124, piątek 29.02
Veronica płaci Damianowi za usługę i każe się meldować. Damian deklaruje, że będzie jej pomagał do końca życia. Po jego wyjściu Veronica napawa się ciszą w domu. Przychodzi Ricardo. Okazuje się, że Veronica kupiła bilety lotnicze i chce zabrać Ricarda i Chuya zagranicę. Nie wiedziała tylko, że obaj mają zakaz wyjazdu, ponieważ śledztwo w sprawie śmierci Laury nadal się toczy, mimo przyznania się Mariny do winy oraz jej aresztowania. Ricardo dowiaduje się przy okazji, że Veronica wywiozła Lucię do kliniki psychiatrycznej. Przyjmuje jej wyjaśnienie o załamaniu nerwowym Lucii. Rosalba przyznaje się, że wypędziła Pamelę. Była o nią zazdrosna. Guillermo jedzie na lotnisko, aby ją zatrzymać, ale się spóźnia. Silvia przyjeżdża do Chuya. Zastaje Lupe i jej sąsiadkę, Blankę. Blanca proponuje, że pojedzie z Silvią do ginekologa. On sprawdzi, czy doszło do gwałtu. Silvia się sprzeciwia, twierdząc, że to upokorzenie. Grozi Chuyowi, że jeśli się z nią nie ożeni, jej ojciec wpakuje go do poprawczaka. Ojciec Silvii szuka pomocy u Mariny. Prosi ją, aby przekonała Chuya do ożenku z Silvią. Marina nie chce się zgodzić. Twierdzi, że Chuy nie mógł zrobić nic złego. Patty zgodnie z życzeniem Ricarda przyjeżdża do Rosalby. Tam zastaje ją Federico i wyznaje, że jest jej ojcem. Rosalba zaślepiona zazdrością o Patty robi mu awanturę. Chce przekonać córkę, że to Federico jest winny, że ją zostawiła w sierocińcu. Kłócą się zażarcie. Patty przerażona wybiega. Wszyscy jej szukają. Ona tymczasem wypłakuje się na plaży. Wzywa ojca. Ricardo przyjeżdża po nią i odwozi do rezydencji. Ustalają, że Patti zostanie w domu. Komisarz Bresanutti odwiedza Federika w pracy, ale go nie zastaje. Veronica odwiedza Marinę w więzieniu. Przypadkiem spotyka Sarę. Sara się domyśla, że to ona zleciła jej zabicie Mariny. Postanawia zrobić coś, aby Marina ponownie trafiła do karceru. Tymczasem komisarz Bresanutti z inspektorem Leonem przyjeżdżają do domu Veroniki. Szukają Lucii. Nie chcą uznać za przypadek, że w dniu, w którym Lucia miała złożyć zeznania na policji, nagle załamała się nerwowo i trzeba było ją zamknąć w szpitalu psychiatrycznym. Rosalbę odwiedza Alberta. Informuje ją, że Patty zostaje w rezydencji i że nie chce jej znać. Rosalba nie zamierza składać broni.

Ania

Jednak jeszcze żyje ale nie na długo Smutny

.

Hermosa

No niestety nie na długo... Żal mi biednej Lucii... Podłość Veróniki nie zna granic... Jak Ricardo może być tak ślepy...

Nathalie

To jednak ją zabiją?
Kurdę, szkoda mi tej Patty. Tak czekała na spotkanie z Chuyem, eh.
W sumie to Chuya też mi żal.

Hermosa

Mi też żal Chuya... A tej głupiej Silvi nie cierpię...

Pytałaś kiedyś o tego kolegę Chuya... On się chyba Fernando nazywa czy jakoś tak... W każdym bądź razie ma imię na F...

Persly

O,=o, widzę, ze zaszło na tym forum wiele zmiaaan

Hermosa

No zaszło trochę zmian, ale niestety nie wpłynęły one na zwiększenie liczby użytkowników... Smutny

Nathalie

Hermosa

Tak mówiła Silvia... Słyszałam to w serialu już 2 razy przy okazji tej wycieczki szkolnej... Wspominała coś o Brunie, Fernando i Mayrze... Tylko nie pamiętam, kiedy to dokładnie mówiła... Albo we wczorajszym, albo przedwczorajszym odcinku to było...