Virtual EFDE

Jasne

corina

Pablo a może on mnie na prawdę zna i wie coś na mój temat?[

Spytała pabla

Ania:D

pablo [/]

- No coś Ty, kochanie... Jest upity i gada od rzeczy...

----------

[b] Walter

- Koleś, weź sie przymknij.

Jasne

corina

juz nic z tego nierozumiem....lepiej wrócę do swojego pokoju

Ania:D

pablo

Tp idź... Za chwile do Cb przyjdę..

Jasne

Corina

Spojrzała na męzczyznę i coś ją tknęło jednak zignorowała to przeczucie i odeszła do swojego pokoju po drodze jednak podbiegła do niej milady

corina ty na prawdę zyjesz

Ania:D

Pablo

Nagadał Walterowi, ktory wrocil do stolika załamany. Potem podbiegł do Coriny i odsunął do Niej Milady

proszę zostawić w koncu moją narzeczoną w spokoju i nie mylić jej z kimś innym.

Jasne

Diego

koleś jakie mylić?! TO corina ! narzeczona mojego brata!

z nadmiaru informacji corina zemdlała

Ania:D

Pablo

Wynoscie sie natychmiast

Szybko złapał Aurorę na ręce i zaniósł do jej pokoju. Zaczął ją cucić.

Jasne

Milady

Walter corina zyje i najwidoczniej w tym wypadku straciła pamięć

---------------------------

Corina

Przebudziła się

niedobrze mi

Ania:D

Walter

Najwidoczniej Milady... Tylko jak zauważyłaś ten bucyfon juz ja sobie ownial wokol palca.

-----------

pablo

Podał jej wodę