Virtual EFDE

Jasne

Corina

Z przemęczenia ?

Zapytała

Hmmm...już od kilku minut smarujesz mi plecy....olejek aż tak źle się rozprowadza?

Ania:D

Walter

Tak... to znaczy, nie panienko... - nie wiedział co ma mówić. Wsmarował olejek w jej plecy a nastepnie zaczal delikatnie wsmarowywac Go w jej nogi

Jasne

Corina

Choć nie chciała przyznać się przed samą sobą dotyk dłoni Waltera sprawiał jej przyjemność. Zamknęła oczy i rozkoszowała się nim

Ania:D

Walter

Delikatnie wsmarowywał olejek w jej nogi. Robił to powoli bo tylko tak mógł napawać się jej delikatną skórą.

Jasne

Corina

Westchnęła pod wpływem dotyku dłoni Waltera.

Wiesz nadawał byś się na masażystę...

Ania:D

Walter

Wydaje się panience - powiedział, konczac wsmarowywać olejek w jej nogi. - gotowe panienko...

Jasne

Corina

Zaśmiała się. Opalała się przez jakiś czas po czym zawiązała struj i wskoczyła do wody tak by ochlapać Waltera. Roześmiała się

Oj...wybacz...teraz przypominasz mi mojego byłego

Ania:D

Walter

Nie wykazał żadnych uczuć. Zdjął tylko marynarkę i położył ją.

Jasne

Corina

Zezłościła się

Kurde no...nie potrafię go rozgryźć....

Myślała pływając nagle niespodziewanie podpłyną do niej Juan i zaczął całować

Ania:D

Walter

Gdy zobaczył Juna to w pierwszej chwili, miał ochotę, wskoczyć do basenu i Go pobić. Jednak opanował się. "Spokojnie Walter."